JAN WOJCIECH DŁUGOSZ

Kancelaria Adwokacka

+48 601 626 514

bwdlugosz@poczta.onet.pl

Ul. 3 maja 35/6

87-800 Włocławek

Pon - Pt 8:30-18:00

Sobota kontakt pod telefonem

Kredyty frankowe

Kancelaria prowadzi sprawy przeciwko bankom w sprawach umów o kredyty frankowe, do których zawarcia doszło wskutek zastosowania przez banki w umowach licznych zapisów niedozwolonych, a które mogą skutkować nawet unieważnieniem tych umów, jeśli udowodnimy przed Sądem swoje stanowisko. Mamy w tym doświadczenie prowadząc podobne sprawy i wygrywając dla Klientów korzystne dla nich rozstrzygnięcia.

Kredyt frankowy to kredyt zaciągnięty w Polsce, wypłacony w złotych polskich, ale indeksowany lub denominowany w walucie, którą najczęściej jest CHF (frank szwajcarski).

Zazwyczaj różnica pomiędzy kredytem indeksowanym, a denominowanych wygląda następująco:

Kredyt denominowany – saldo kredytu jest wyrażone w walucie obcej, saldo zobowiązania w umowie kredytowej określone jest również w obcej walucie, ale kredyt uruchamiany jest (wypłacany) w złotych polskich. Podobnie kredytobiorca dokonuje także spłaty rat w złotych polskich (PLN). Kredyty denominowane były dużo bardziej popularne i częściej stosowane przez banki.

Kredyt indeksowany – choć saldo kredytu wyrażone jest w umowie kredytowej w złotych polskich (PLN) i wypłata także następuje w tej walucie, to następuje to i tak po przeliczeniu na franki szwajcarskie (CHF), podobnie jak przeliczane są również każde wpłacane przez kredytobiorcę raty uiszczone w złotych polskich. To zdecydowanie rzadziej udzielany rodzaj kredytu, ale również występujący w obrocie.

Kredyty frankowe były powszechnie udzielane po roku 2000. W momencie udzielania były zazwyczaj tańsze w obsłudze od kredytów złotówkowych i wielu osobom wydawało się, że kurs franka będzie raczej stabilny z niewielkimi wahaniami, jak to było w przeszłości. Kredyty frankowe stały się poważnym problemem dla kredytobiorców, gdy okazało się, że ze względu na niestabilny i nigdy wcześniej tak wysoko nienotowany kurs wymiany franka, po kilku latach spłacania takiego kredytu, raty kredytowe znacząco wzrosły i kredytobiorcy mieli nadal do spłaty przeważającą część kapitałową kredytu. Wówczas spłata takiego kredytu stała się dla wielu z nich niemożliwa. Zaczęli wówczas walczyć w sądach z bankami o tak zwane „odfrankowienie” kredytu lub nawet jego unieważnienie. Podczas rozpraw sądowych często okazywało się np., że banki nie informowały ich w prawidłowy sposób podczas zawierania umowy kredytowej o ryzyku kursowym, jak również o innych istotnych i wymaganych przepisami prawa aspektach umowy kredytowej. Aktualnie – zgodnie z dominującą linią orzeczniczą sądów polskich – Sądy dużo częściej decydują się już na unieważnienie umowy kredytowej, niż na jej „odfrankowienie”.

Co może zrobić Adwokat dla kredytobiorcy przy kredycie frankowym?

Adwokat po analizie danego przypadku, gdyż każda odrębna sprawa o kredyt frankowy jest odmienna, wybierze najbardziej rokującą drogę postępowania sądowego, by kredytobiorca najwięcej na tym zyskał. Oczywiście jeśli będzie to ekonomicznie dla Klienta uzasadnione przygotuje pozew, w którym wniesie o unieważnienie umowy kredytu frankowego, a w konsekwencji o zapłatę.  Z pewnością nasza Kancelaria zbada, czy umowa kredytu frankowego zawiera tzw. klauzule abuzywne, czyli niedozwolone zapisy, które nie powinny się znaleźć w umowach konsumenckich, które – umieszczone w umowie kredytowej pozwalają ją zakwestionować, a nawet uznać w całości za nieważną. Ponadto zbadanie zapisów całej umowy pozwoli powołanemu ekspertowi finansowemu dokonanie skomplikowanych wyliczeń, o jaką kwotę bank zawyżył pobierane od kredytobiorcy raty kredytu i gdyby nie było podstaw do unieważnienia całej umowy kredytu frankowego, można wówczas walczyć w sądzie o zwrot nadpłaconych przez kredytobiorcę kwot. Możliwości jest tutaj wiele i jak wskazuje ostatnie orzecznictwo sądów w sprawach kredytów frankowych, jest o co walczyć i ta walka bardzo często jest dla kredytobiorco opłacalna.

Banki często w tego typu umowach w sposób całkowicie nietransparentny dla kredytobiorcy, na podstawie własnych tabel kursowych, samodzielnie ustalały wysokość świadczeń kredytobiorców, a w umowach brakowało jasnych zasad wyjaśniających jak działa indeksacja kredytu do waluty CHF oraz na czym bazują wyliczenia banku dotyczące wypłaty kwoty kredytu, a następnie przeliczania dostępnych na złotowych rachunkach kredytobiorców środków na franki szwajcarskie celem spłaty poszczególnych rat przy kredytach denominowanych.

Oczywiści banki wiedząc jaka się krystalizuje linia orzecznictwa w sprawach frankowych, zaczynają wychodzić same do kredytobiorców z propozycją ugody pozasądowej, z reguły jednak proponowany kształt ugód zazwyczaj jest korzystny finansowo dla banków, a nie dla kredytobiorców, którzy są w stanie przed sądem uzyskać dużo lepsze warunki, niż te wskazane w ugodzie. Zwyczajowa ugoda zakłada np. przewalutowanie bieżącego salda kredytu frankowego po kursie nieco korzystniejszym niż aktualny w banku oraz zamianę kredytu frankowego na kredyt złotowy, ale przy dodatkowym niekorzystnym dla kredytobiorcy warunku, – na przykład polegającym na tym, iż bank nie zwróci kredytobiorcy żadnych nadpłat za poprzednie lata. Jeśli zatem mamy za sobą większość spłaconych rat, a niewiele nam już pozostało do spłaty, to taka ugoda jest dla nas skrajnie niekorzystna, gdyż pomija nadpłacone raty z przeważającej części okresu ich spłaty. Oczywiście propozycje ugód są różne, ale nasza Kancelaria zdecydowanie rekomenduje, aby wszcząć postępowanie sądowe. Z naszej kilkuletniej już praktyki w tym aspekcie wynika, że w sądzie można ugrać dla kredytobiorcy znacznie więcej.

Jeżeli sąd w wyniku postępowania unieważni umowę kredytową, to wskutek takiego orzeczenia obowiązująca umowa kredytowa w określonym przypadku może zostać uznana przez sąd jakby nigdy nie została zawarta. To może oznaczać dla kredytobiorcy, że po prawomocnym wyroku unieważniającym umową kredytu frankowego, obydwie strony będą zobligowane do wzajemnego zwrotu między sobą otrzymanych świadczeń. Kredytobiorca zobowiązany będzie oddać bankowi otrzymany kapitał, natomiast bank zwróci kredytobiorcy całość uiszczonych przez niego do tej pory rat kapitałowo-odsetkowych. Inaczej to będzie się przedstawiało przy kredytach, które jeszcze nie zostały spłacone, ale i tak nawet w takich przypadkach niemalże w każdym analizowanym przypadku unieważnienie umowy będzie korzystna dla Klienta.

Przypominamy jednak, że nie każda umowa kredytu frankowego może podlegać „odfrankowieniu” lub unieważnieniu. Decyduje o tym szereg warunków i przesłanek, dlatego wszystko może przebiegać zupełnie inaczej i tak jak zaznaczyliśmy na wstępie, każda umowa, każdy przypadek są badane indywidualnie.

By móc ocenić szanse naszego Klienta na korzystne rozwiązanie w sądzie Kancelaria bada szereg aspektów:

  • poczynając od treści samej umowy kredytowej, która jest najistotniejsza,
  • poprzez okoliczności podpisania umowy,
  • informacje, jakie uzyskał kredytobiorca od banku podczas starania się o kredyt frankowy – zarówno te udzielone podczas badania jego zdolności kredytowej oraz podczas podpisywania umowy (niezależnie, czy wszystkie czynności miały miejsce przed bankiem, czy na tym pierwszym etapie występował pośrednik finansowy), wykształcenie i doświadczenie zawodowe kredytobiorcy, w celu oceny jego rozumieniu aspektów np. ryzyka stóp procentowych czy ryzyka kursu walutowego.

Właśnie dlatego warto skorzystać z naszej pomocy, gdyż materia ta jest trudna, a do wyliczeń przy „odfrankowieniu” nadto potrzebna jest pomoc biegłych sądowych. Jednakże przy założeniu, że Kancelaria znajdzie podstawy „odfrankowienia” lub unieważnienia umowy kredytu frankowego, można odzyskać od banków spore kwoty, dlatego zawsze trzeba walczyć o swoje prawa. Kancelaria, która od lat prowadzi sprawy z tego zakresu i wygrywa dla swoich Klientów korzystne finansowe rozstrzygnięcia z pewnością Państwu w tym pomoże.

Aby przeanalizować Państwa sprawę wymagane będzie w pierwszej kolejności przesłanie do analizy zawartej przez Państwa umowy z bankiem. Po jej sprawdzeniu zaproponujemy Państwu optymalną linię postępowania. Proponujemy Państwu przy tym bardzo dogodne modele rozliczenia kosztów prowadzenia sprawy kredytu frankowego, począwszy od takich, które nie opierają się prawie wyłącznie na procencie z wywalczonej przed sądem kwoty (tak zwane „success fee”), lecz bazują na ogólnej wycenie koniecznych do podjęcia w sprawie działań, jak również takich, które związane są z koniecznością zapłacenia za działania prawnika przy zleceniu sprawy mniejszej kwoty, ale powiązane są z rozliczeniem w większym stopniu opartym na wyżej wymienionym „success fee”.